Darmowe.Audio.BOOKI

niedziela, 1 sierpnia 2010

droga z Tarnawatki do Wieprzowego Jeziora

Mogła być godzina 21.00-21.30, podróżowałem samochodem z żoną. Mijając okolicę starego cmentarza prawosławnego zauważyłem idącą poboczem grupę 4-5 żołnierzy.
Gdy podjechałem bliżej spostrzegłem, że wyglądają jakoś dziwnie,
mieli mundury z II wojny światowej i byli jakby… przykurzeni. Tak, jakby wracali właśnie z bitwy. Krzyknąłem do żony, żeby jej pokazać idące postacie i w tym momencie wszystko znikło. Do dziś nie wiem, co o tym myśleć.

Taki biedny wojak 
Nie wiadomo, kim były widmowe istoty. Wiadomo natomiast, że pod Tomaszowem Lubelskim odbyły się w 1939 roku dwie bitwy, które uważa się za drugą, po bitwie nad Bzurą, największą batalię kampanii wrześniowej. Pochłonęły ogółem życie ponad 3700 żołnierzy polskich i niemieckich.
W dniach 17–20 września 1939 zjednoczone armie "Kraków" i "Lublin" pod dowództwem gen. Tadeusza Piskora stoczyły pod Tomaszowem bitwę z wojskami niemieckimi zakończoną kapitulacją sił polskich. Spóźniona odsiecz wojsk dowodzonych przez gen. Stefana Dąb-Biernackiego także skapitulowała 27 września a miasto znalazło się pod długotrwałą okupacją niemiecką, podczas której wymordowano prawie połowę mieszkańców.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Bardzo Ci dziękuję za komentarz pozostawiony przez Ciebie, gdyż to właśnie dzięki Twoim uwagom chce mi się dalej pisać i publikować!
Dzięki! Wiele to dla mnie znaczy {:-)

Liczę, że odwiedzisz mnie jeszcze nie raz... aby pozostać na bieżąco z wpisami zapraszam Cię serdecznie do skorzystania z ułatwienia, jakie niesie ze sobą mój kanał RSS.