W duchy można wierzyć albo nie ... ale nawet największego twardziela dotyka 'dreszczyk', gdy znajdzie się tam, gdzie straszy. Wiele zamków ma swoją historię związaną z duchami. W naszym kraju nie ma powiatu, który nie posiadałby historii przepełnionej tajemnicą i niewyjaśnionymi zagadkami, a wśród mieszkańców nie krążyłyby opowieści o duchach i dziwnych zdarzeniach w okolicy.
środa, 4 lutego 2009
Edynburg i smutny dudziarz
Zamek w Edynburgu należy do najczęściej nawiedzanym miejsc w Szkocji. Z najsłynniejszą ulicą miasta – Royal Mile – łączy go sieć podziemnych tuneli. Kilkaset lat temu wysłano dudziarza, by je zbadał. Miał nieustannie grać, by osoby na zewnątrz mogły śledzić jego postępy. Ale w połowie Royal Mile dźwięki nagle ucichły. Wysłano ludzi na ratunek, ale dudziarz zniknął. Wciąż jednak nawiedza Royal Mile, a jego niesamowite granie słychać czasami nawet na edynburskim zamku.
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Bardzo Ci dziękuję za komentarz pozostawiony przez Ciebie, gdyż to właśnie dzięki Twoim uwagom chce mi się dalej pisać i publikować!
Dzięki! Wiele to dla mnie znaczy {:-)
Liczę, że odwiedzisz mnie jeszcze nie raz... aby pozostać na bieżąco z wpisami zapraszam Cię serdecznie do skorzystania z ułatwienia, jakie niesie ze sobą mój kanał RSS.