Za wsią znajduje się niedokończony nasyp pod kolejkę wąskotorową. Budowali go Niemcy jeszcze podczas drugiej wojny światowej. Starsi ludzie opowiadają, że w czasie prac żołnierze rozkopali stary cmentarz. Kiedy zaczęli rozrzucać wokoło ludzkie kości coś zaczęło ich straszyć. Niemcy nie dokończyli budowy. Porzucali łopaty i uciekli. Ten sam los spotkał Rosjan, którzy po wyzwoleniu tych terenów chcieli dokończyć budowę kolejki. Ich także coś przestraszyło. Uciekali tak szybko, że nie zdążyli pozabierać swoich pepeszek. Po kolejce został niedokończony nasyp.
Mieszkańcy wioski niechętnie chodzą w te miejsce. Jeszcze do niedawna stała tam na kamieniu ludzka czaszka. W okolicach Policzna, przy tajemniczych krzyżach ustawionych obok drogi, widywana jest nocą jasna postać kobiety. Wieczorem nikt nie ośmieli się iść tamtędy w pojedynkę.
Znajduje się tu też prawdopodobnie pozostałość po grodzie albo osadzie obronnej z przed wieków. Ma kształt lekko owalny o wymiarach ok. 80x80 m. Gród składa się z placu centralnego, zwanego majdanem. Całość otoczona jest wałem, którego wysokość w najwyższych miejscach dochodzi do kilku metrów. Pozostałości starożytnej osady zachowały się doskonale, gdyż miejsce to nigdy nie było wykorzystywane rolniczo – rośnie tam tylko trawa. Prawdopodobnie nazwa wsi pochodzi od tej budowli.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Bardzo Ci dziękuję za komentarz pozostawiony przez Ciebie, gdyż to właśnie dzięki Twoim uwagom chce mi się dalej pisać i publikować!
Dzięki! Wiele to dla mnie znaczy {:-)
Liczę, że odwiedzisz mnie jeszcze nie raz... aby pozostać na bieżąco z wpisami zapraszam Cię serdecznie do skorzystania z ułatwienia, jakie niesie ze sobą mój kanał RSS.